Rzecz o symbolach

Biblia jest słowem Bożym skierowanym do ludzi i napisanym przez ludzi, których Bóg kierował za pomocą charyzmatu natchnienia biblijnego. Charyzmat ten sprawił, że w Biblii zostało spisane to i tylko to, co Bóg chciał przekazać ludzkości, natomiast konsekwencją spisywania przez ludzi jest spisanie na sposób ludzki, co w konkretnej sytuacji oznacza fakt, że autorzy natchnieni nawiązywali do takiego sposobu pisania, a konsekwentnie myślenia, jaki powszechnie panował w czasie ich pisania.
            Stąd wiele wypowiedzi biblijnych wyrażonych jest językiem mitycznym, który w tamtym czasie i kulturze Bliskiego Wschodu był powszechnym sposobem poznawania rzeczywistości. Szczęśliwie minęły już czasy, w których język i myślenie mityczne uważane były za jakieś poznanie niższego czy najniższego rzędu, niesłychanie pierwotne i zupełnie nieprzydatne do niczego, zwłaszcza w oświeconych czasach po epoce Oświecenia, która okazała się nie taka oświecona, gdyż między innymi odrzuciła myślenie mityczne, które było innym od późniejszych sposobów poznawania świata, ale mimo tego posiadało niezaprzeczalne i wielkie wartości. Dziś z nich już nie rezygnujemy.
            Biblia jednak, choć przejmuje i stosuje myślenie mityczne, opiera się także na historycznym poznaniu dziejów ludzkich, jest bowiem przede wszystkim zapisem dialogu Boga z człowiekiem, który dokonywał się w czasie, w historii i poprzez historię.
            Zespolenie mitycznego i historycznego nurtu w przekazie biblijnym jest szczególną właściwością tej Księgi i bez jej zrozumienia i praktycznego wykorzystania w żaden sposób nie można zgłębić tego słowa Bożego. Doskonale rozumieli to Ojcowie Kościoła, którzy wiele miejsca w swych komentarzach poświęcali analizie alegorycznej. W nowszych czasach to rozumienie Biblii zostało zakłócone przez zbytnią historyzację, która zresztą rodziła niezliczone trudności interpretacyjne i spory z naukami szczegółowymi.
            Dziś to wszystko należy już do przeszłości i możemy znów poznawać Biblię na dwu drogach: poprzez historię i poprzez mit. Mityczne poznanie operuje przede wszystkim symbolami, które okazują się doskonałym środkiem poznawczym, a w odniesieniu do opisu rzeczywistości transcendentnej, z jakim mamy do czynienia w przekazie biblijnym, środkiem nieodzownym. Dlatego krąg symboli biblijnych jest tak bardzo szeroki.
            Książka ks. Bardskiego wprowadza nas w zagadnienia do tego kręgu należące, po wprowadzeniu w problematykę symboliki i jej rozumienia, zajmuje się kilku konkretnymi zagadnieniami z tej szerokiej i bogatej problematyki. Poszczególne rozdziały zostały opracowywane w związku z licznymi publikacjami Autora i jego wystąpieniami na różnego rodzaju konferencjach naukowych, na które przygotowywał referaty z interesującej go dziedziny.
            Dziedzina ta uwzględnia mityczny, a więc wyrażony za pomocą symboli język Biblii, ale przede wszystkim kieruje swoje zainteresowanie w stronę odczytywania tej symboliki w myśli żydowskiej i chrześcijańskiej. W ten sposób otrzymujemy ciekawy obraz nie tylko przekazu biblijnego, ale także jego recepcji w ramach religijnego karmienia się treściami biblijnymi.
            W szczególności możemy tu pochylić się nad interpretacją takich miejsc biblijnych, jak opis stworzenia kobiety, przekaz o uczniach udających się do Emaus, Księgą Pieśni nad Pieśniami, Księgą Ezechiela czy Księgą Tobiasza. Ten wykaz nie wyczerpuje jednak zagadnień, jakie Autor przedstawia w tej bardzo interesującej i godnej polecenia pozycji.